2010/03/30

1390

chciałbym móc w końcu wrzucić ten widok do szuflady ze wspomnieniami i, tylko czasem, wpadać tutaj, żeby go sobie odświeżyć.
naprawdę szczerze go nienawidzę.

szkoda, że rzeczy, które chciałbym, aby się ciągnęły, konsekwentnie kończę zbyt szybko, za to wobec tych niechcianych demonów zdaję się być całkowicie bezsilnym i płynę z prądem.

nie chcę, ale zaczynam wpasowywać
się w ramy, od których zawsze uciekałem.

tak. zostanę zawodowym nieudacznikiem i narzekaczem.
brakuje mi już tylko tyci, tyci...

2010/03/27

1385

na specjalne życzenie właścicielki nóg

1384

grzesiek w kaliszu

1383

łodzianki w łodzi

1382

charlotte w krakowie

1381

tomek w tarnowie

2010/03/24

1380

wspominam ten dzień bardzo dobrze,
mimo, że kilka godzin wcześniej poznałem julka ;)

1379

1378

2010/03/23

1377

dzisiaj był jeden z lepszych dni w ostatnim czasie.
pozdro kord.

1376