skip to main |
skip to sidebar
rano łódź, jutro poznań, później oświęcim, warszawa, bielsko-biała,
a wszystko po to, żeby od końca września można mnie było spotkać w krakowie
te ściany będą tu gościć częściej
szymon się żeni. ech.
ja powoli wracam do świata żywych.
odkopuję się spod małej sterty zaległości fotograficznych
i dużej sterty przeróżnych zobowiązań.
w ciągu miesiąca wakacji trochę się tego narobiło.
pamiątkowa fotka na tle gabloty z włosami więźniów.
byliśmy z krzyśkiem i magdą w muzeum.
wczoraj byłem na śląsku
песчаное, крым
херсоне́с таврі́йський, крым
песчаное, крым
oрлівка, крым
cудак, крым
песчаное, крым
балаклава, крым
бахчисарай, крым
песчаное, крым
jeszcze chwilę „bez odbioru”